Nasz facebook

ul. Syrokomli 30/2, 51-141 Wrocław

+48 606 725 460

przycisk menuMenu

Nie ustępuj krzykom


Nie ustępuj krzykom – jeżeli ustąpisz, dziecko przekona się, że może osiągnąć to co chce, jeśli tylko odpowiednio głośno będzie płakać i krzyczeć. Wytrzymanie takiej awantury jest trudne, ale możliwe. Nawet gdy jest Ci przykro, jesteś zły, wstydzisz się publicznej awantury – nie daj się. Z czasem dziecko będzie walczyło słabiej, bo przekona się, że upór nie ma sensu.

Największym błędem jest ustępowanie po dłuższym okresie krzyku i złości dziecka, a zupełnie fatalnie jeżeli najpierw skarcimy dziecko, a później dla świętego spokoju ustąpimy mu – utrwalamy w ten sposób bardzo niedobrą zasadę – „ jak będę długo krzyczał to dostane to czego chcę”

Nie rezygnuj ze swoich postanowień tylko dlatego, że awantura odbywa się w miejscu publicznym, nie ulegaj żądaniom, nie ustępuj dla świętego spokoju.

Kiedy krzyczy nie poświęcaj mu uwagi. Bądź konsekwentna! Natomiast podtrzymuj wszelkie pozytywne formy zachowania dziecka, zwracaj uwagę na dziecko właśnie wtedy, kiedy jest spokojne, bawi się. Chwal, jeśli nawet na krótka chwilę jest grzeczne, podchodź do niego lub zawołaj do siebie, podkreśl to, że jest teraz takie grzeczne.

Nie kłóć się, nie dyskutuj, w takim stanie na pewno nic do dziecka nie dotrze.

Przeczekaj wybuch, ignoruj złość dziecka, pozwól mu się wykrzyczeć– najlepiej oddal się od niego lub odprowadź na bok na jakieś umówione miejsce (staramy się nie określać tego miejsca jako „karnego”, ale jako miejsce „do uspokojenia”). Na początku dziecko może jeszcze głośniej krzyczeć i protestować, ale z czasem straci werwę dla swojego występu bez widowni. Dziecko ma się nauczyć, że złość nie popłaca, że traci się przez to uwagę i kontakt z innymi.
Nie pozwalaj bić się dziecku! Odsuń się od dziecka lub jeśli miałeś je na rękach posadź je na podłodze. Pamiętaj, że robisz to co dla niego najlepsze; pokazujesz dziecku, że jesteś nie tylko kochającym, ale również silnym dorosłym, który potrafi postawić granice

Nie karz, ale też nie pocieszaj złoszczącego się malucha. Dziecko powinno nauczyć się, że silne uczucia pojawiają się i znikają jak chmury na niebie – a ty jesteś obok, żeby dbać o jego bezpieczeństwo

Kiedy płacze, rzuca się na ziemię i wierzga – zachowaj spokój. Staraj się nie krzyczeć, to tylko zwiększy napięcie. Mów cicho lub szeptem, ale stanowczo. Nie dokładaj własnych emocji, nie dawaj się wyprowadzić z równowagi. Patrz z dystansem na to zdarzenie, jako na sytuację w której chcesz czegoś dziecko nauczyć

To nie ma być karanie – dziecko ma zrozumieć konsekwencje swojego zachowania

Za każdym poleceniem, zakazem powinna iść konsekwentna, ale spokojna „akcja” rodzica- podchodzimy do dziecka, prowadzimy stanowczo (bez szarpania) w inne miejsce, oddzielamy od innych dzieci, zabieramy rzecz, którą mu się bawić nie wolno lub ją niszczy celowo, odsuwamy z krzesełkiem od stołu jeśli rozlewa jedzenie lub rozrzuca zabawki itp.

Kiedy dziecko jest grzeczne w miarę możliwości pobaw się z nim szczególnie chętnie i długo. Pokazujesz dziecku w ten sposób, jak powinno się zachowywać aby jego zachowanie było akceptowane. Chwal po takiej udanej zabawie dziecko przed innymi osobami, podkreślaj jego osiągnięcia, okazuj dumę. Nie skupiaj się tylko na „ niegrzecznych” i fatalnych zachowaniach dziecka.

Baw się z nim współpracując: Budujcie razem wieże z klocków, czytajcie razem bajeczki, śpiewaj piosenki, opowiadaj wierszyki, podczas których dziecko będzie powtarzać gesty, naśladować dźwięki.

Szczególnie w pierwszym okresie „treningu grzeczności” staraj się zmniejszyć ilość zakazów dla dziecka, np. organizując otoczenie, omijając niektóre sytuacje. Zwłaszcza unikaj zakazów, których nie będziesz mogła w określonej sytuacji wyegzekwować.

Polecenia i normy dla dziecka staramy się w miarę możliwości formułować w sposób pozytywny- bez użycia słowa „nie”- np. zamiast „ nie rzucaj zabawek”- mówimy „zabawki mają być na półce”. Poprzez negatywne sformułowania przyciągamy uwagę dziecka właśnie do „trudnych” zachowań i nie wskazujemy mu zachowań pozytywnych

Zwracając uwagę dziecku nigdy nie krytykujemy go jako osoby, nie mówimy, że „zawsze jest niegrzeczny”, „nikt go nie lubi”, ale odnosimy się do konkretnych zachowań(„nie możesz teraz siedzieć przy stoliku, bo rozrzucasz zabawki, przeszkadzasz innym – gdy się uspokoisz i będziesz tak ładnie układał jak wczoraj, to możesz wrócić do zabawy „). Podkreślamy, że cały czas kochamy dziecko, aprobujemy je jako osobę, ale na pewno nie pozwolimy na niektóre jego zachowania

WSPIERAJĄ NAS